Na czym polega obrona konieczna

Zabicie człowieka stanowi jedno z najcięższych i najbardziej piętnowanych moralnie przestępstw w polskim prawie. Na gruncie Kodeksu karnego (k.k.) zabójstwo karane jest niezwykle surowo. Nie oznacza to jednak, że w przypadku zabójstwa nie możemy mówić o wystąpieniu różnego rodzaju “okoliczności łagodzących” lub czynników wyłączających popełnienie przestępstwa w ogóle, jakimi są kontratypy. Podstawą kontratypu jest kolizja dóbr, która, mówiąc w uproszczeniu, wymaga poświęcenia jednego dobra kosztem drugiego. Wówczas, popełnienie określonego czynu, choć odpowiada czynowi zabronionemu na gruncie prawa karnego, uznawany jest za nieszkodliwy społecznie i przestaje być bezprawny. Przykładem takiego kontratypu jest obrona konieczna opisana w art. 25 k.k.

Obrona konieczna, czyli jaka?

Obrona konieczna przewidziana jest w celu ochrony dobra bezprawnie i bezpośrednio zaatakowanego.

Żeby mówić w ogóle o obronie koniecznej, spełnione muszą być dwa następujące warunki:

  • musi dojść do bezpośredniego, bezprawnego i rzeczywistego zamachu,
  • opisany zamach musi zostać odparty w sposób konieczny i współmierny do niebezpieczeństwa

Na czym polega zamach?

Pod pojęciem zamachu rozumie się takie zachowanie, które stwarza niebezpieczeństwo dla określonego, prawnie chronionego dobra (na przykład życie, zdrowie, własność domu). Przyjmuje się, że zamach może polegać nie tylko na określonym działaniu, ale też na zaniechaniu (tylko, gdy z okoliczności danej sprawy wynika, że wykonać określony obowiązek może jedynie osoba, która zaniechania się dopuszcza). Dobrym i sugestywnym przykładem przywoływanym w literaturze jest sytuacja zmuszenia jedynej osoby potrafiącej pływać do udzielenia pomocy tonącemu (zamachem tej osoby byłoby niewykonanie tego obowiązku w sytuacji, gdy nikt poza nią nie umie pływać).

Zamachem może być działanie tak umyślne, jak nieumyślne (np. jeśli sprawca zachowa się w sposób nieostrożny i nie będzie tego świadomy). Za zamachem może stać osoba niepełnoletnia lub niepoczytalna.

Bezpośredniość to jeden z warunków zaistnienia zamachu. Zamach jest bezpośredni, kiedy stwarza niebezpieczeństwo natychmiastowego naruszenia określonego dobra (zagrożenie życia, wtargnięcie do czyjegoś domu). Bezpośredniość zamachu może wyrażać się również w tym, że napastnik już usiłuje zaatakować (np. zmierza do uderzenia innej osoby). Zamach musi również być rzeczywisty, czyli musi dziać się w danym momencie, a nie w mylnym wyobrażeniu broniącego się (chyba że jest to błąd usprawiedliwiony). Mówiąc prościej, nie będzie na przykład działaniem w obronie koniecznej pchnięcie kogoś nożem, jeśli sprawcy tylko wydawało się, że ta osoba usiłowała ją napaść).

Zamach musi być bezprawny, czyli naruszający obowiązujące prawo. Za zamach uważa się również (mimo że nie jest to przestępstwo) zamach ze strony osoby niepełnoletniej lub niepoczytalnej.

Na czym polega obrona konieczna?

Aby można było mówić o obronie koniecznej, sprawca musi działać z zamiarem obrony bezpośrednio zaatakowanego dobra prawnego (np. w sytuacji zagrożenia życia czy włamania do domu). Jasno wynika z tego, że nie jest obroną konieczną działanie podjęte w celu odwetu, w ramach na przykład zemsty za jakieś wydarzenia z przeszłości czy zbiorowego samosądu na osobie uprzykrzającej codzienność danej społeczności.

Sprawca musi działać ze świadomością, że broni naruszonego dobra i odpiera zamach ze strony innej osoby. W konsekwencji, sprawca nie może bronić się w sposób nieumyślny, ale w wyniku świadomie podjętej decyzji o obronie koniecznej może w sposób nieumyślny kogoś zabić.

Równocześnie, w orzecznictwie podkreślono, że nie może powoływać się na prawo do obrony koniecznej ten, kto swoim zachowaniem prowokuje napastnika.

Można działać w obronie koniecznej własnego naruszonego dobra lub dopuścić się “pomocy koniecznej”, czyli odpieraniu zamachu na czyjeś dobro (ruszenie na ratunek osobie, która pada ofiarą złodzieja). Obrona konieczna co do zasady polega na działaniu, ale przyjmuje się, że można bronić się poprzez zaniechanie - np. jeśli napastnik zaatakuje inną osobą wyprowadzającą w tym czasie psa i ta nie powstrzyma zwierzęcia, kiedy w samoistny sposób zaatakuje ono napastnika.

Przekroczenie granic obrony koniecznej

Przekroczyć granice obrony koniecznej można na dwa sposoby:

  • poprzez eksces intensywny, czyli obronę w sposób niewspółmierny do zagrożenia wywołanego zamachem (nawet poprzez zachowanie się w sposób nieumyślny) - napastnik kopie w czyjś samochód, a jego właściciel strzela do niego z broni palnej albo zadaje cios nożem;
  • poprzez eksces ekstensywny, czyli obronę przedwczesną (nie doszło jeszcze do bezpośredniego zagrożenia) lub spóźnioną (kiedy zagrożenie ustało) - dwaj bracia kłócą się w sposób gwałtowny i agresywny, aż jeden z nich chwyta nóż i zadaje drugiemu śmiertelny cios, a osoba trzecia zabija sprawcę po długiej jego ucieczce z miejsca zdarzenia.

Aby stwierdzić przekroczenie granic obrony koniecznej należy brać pod uwagę, jak podkreśla się w orzecznictwie, proporcjonalność i współmierność działań podjętych do obrony (intensywność i natężenie działań napastnika, okoliczności zdarzenia). Mając na uwadze, że w przypadku przekroczenia granic obrony koniecznej, sąd może nadzwyczajnie złagodzić karę, a nawet odstąpić od jej wymierzenia, w trakcie postępowania kluczowe jest wnikliwe przeanalizowanie skutków wywołanych zachowaniem odpierającego zamach oraz zakresu przekroczenia obrony koniecznej.

W przypadku śmierci napastnika wskutek podjęcia obrony koniecznej, nie można wprost stwierdzić, że doszło do przekroczenia granic obrony koniecznej. Słusznie wskazuje się, że przekroczenie granic obrony może polegać na opisanych powyżej zachowaniach, natomiast odpowiedzialność za skutek obrony obciąża nie broniącego się, ale napastnika.

Ustalenie przekroczenia granic obrony koniecznej wymaga wnikliwej i dokładnej analizy, zwłaszcza w zakresie ustalenia, czy broniący miał do dyspozycji inne środki obrony. Polskie orzecznictwo przedstawia dwie koncepcje na pojmowanie przekroczenia granic obrony koniecznej:

  • liberalne podejście do środka użytego do obrony koniecznej - osoba zaatakowana ma prawo się bronić (a więc nie musi uciekać czy wołać o pomoc) i posługiwać wszelkimi dostępnymi środkami koniecznymi do odparcia zamachu, a charakter obrony oznacza także, że w jej ramach można poświęcić dobro napastnika o wyższej wartości niż dobro bronione (a zatem nie wyklucza się posłużenia nożem i zadania ciosu),
  • wąskie ujęcie środka użytego do obrony koniecznej - osoba zaatakowana powinna wybierać (o ile w ogóle ma taką możliwość) najmniej drastyczne ze skutecznych środków i sposobów obrony, a miarą dopuszczalności obrony koniecznej jest nie tylko jej konieczność, ale także podjęcie takich działań obronnych z użyciem środków, które nie wykraczają poza granice rzeczywistej konieczności w danych okolicznościach.

Jak widać, kwestia ta nie jest rozstrzygana w sposób jednoznaczny i zawsze kluczowe są okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia.

Zabójstwo na gruncie Kodeksu karnego

Nierzadkim skutkiem działań podjętych w obronie koniecznej jest śmierć napastnika. Samo przestępstwo zabójstwa jest uregulowane art. 148 k.k. i stanowi jedno z najsurowiej karanych ludzkich zachowań. Wynika to z tego, że życie człowieka stanowi wartość najwyższą i podlega szczególnej ochronie. Nie zawsze jednak jest tak, że w prosty sposób można przypisać sprawcy zamiar zabicia kogoś - sam to, że sprawca użył przeciwko komuś noża, nie ma automatycznego skutku w postaci przypisania mu zamiaru odebrania komuś życia. Zawsze należy oceniać to stosownie do okoliczności, co ma fundamentalne znaczenie przy ocenie zachowania sprawcy, który zabił w obronie koniecznej.

Jak kształtują się zasady odpowiedzialności za zabójstwo w obronie koniecznej?

Zgodnie z treścią art. 148 § 1 k.k. zabójstwo karane jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo najwyższą w polskim prawie karnym - dożywotnim pozbawieniem wolności.

Mając jednak na uwadze treść art. 25 k.k., podjęcie obrony koniecznej w celu odparcia zamachu powoduje, że sprawca nie popełnia przestępstwa (a więc nie podlega karze), chyba że dopuszczalne granice obrony koniecznej przekroczył, a i w tym wypadku sąd może wymiar kary złagodzić albo nawet odstąpić od jej wymierzenia, na co wpływają każdorazowe okoliczności sprawy.

W celu uzyskania bardziej szczegółowych informacji dotyczących przestępstwa szpiegostwa oraz współpracy z naszą kancelarią zapraszamy do kontaktu przez stronę internetową, telefonicznie lub przez wizytę osobistą w biurze. Zapraszamy do naszych dwóch fili Kancelaria Adwokacka - Adwokat Tomasz Kazubski Wodzisław Śląski lub Kancelaria Prawna - Adwokat Rybnik

Comments are closed.